Najnowszy raport Antal, Cushman & Wakefield, Vastint oraz TDJ Estate – „Potencjał inwestycyjny Katowic” w ramach Business Environment Assessment Study przedstawia, po raz pierwszy ocenę środowiska biznesowego w Katowicach przez decydentów polskich firm. Pozwala on spojrzeć na polski rynek z perspektywy biznesu i wskazać główne trendy w rozwoju ekonomicznym organizacji. W badaniu analizie poddano siedem czynników, które wpływają na atrakcyjność miast i zachęcają do inwestycji. Są to: infrastruktura, przestrzeń biurowa, wsparcie administracji publicznej, potencjał edukacyjny, potencjał zatrudnienia, potencjał biznesowy oraz ocena lokalizacji jako miejsca do życia.
Stabilizacja mimo pandemii
W trzeciej edycji badania BEAS, Katowice zajęły wysokie miejsce. Średnia ocena wynosi 6,7 punktu w 10-stopniowej skali. To plasuje aglomerację na trzecim miejscu (ex aequo z Krakowem) wśród innych, badanych polskich miast. Najwyższe oceny otrzymały aspekty takie jak przestrzeń biurowa (7,4 p), potencjał edukacyjny (6,9 p) i ocena lokalizacji jako miejsca do życia (6,9 p).
Katowice są jednym z największych centrów biznesowych w Polsce. Po okresie transformacji z zagłębia tradycyjnego przemysłu, obiecujący potencjał ekonomiczny Katowic został dostrzeżony przez inwestorów z nowoczesnego sektora gospodarki – z branży usług biznesowych, ale również przez deweloperów biurowych i hotelowych czy także podmioty powiązane z turystyką biznesową – mówi Magdalena Kolka, Zastępczyni Naczelnika Wydziału Obsługi Inwestorów, Urząd Miasta Katowice.
Droga, jaką pokonały Katowice, stając się nowoczesną stolicą liczącej ponad 2 miliony mieszkańców metropolii, jest przykładem transformacji, która dokonała się w całej Polsce. Katowice to nie tylko ok. 300-tysięczne miasto, ale też serce Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, skupiającej 41 miast i gmin, zamieszkiwanych przez prawie 2,3 mln osób.
Katowice to stolica jednego z najsilniejszych gospodarczo i demograficznie regionów w Polsce. Reprezentuje jednocześnie największy zurbanizowany obszar o powierzchni ponad 1500 km2 w sercu Europy Środkowo-Wschodniej, zaś zgodnie z raportami firm doradczych Katowice i Metropolia Górnośląsko – Zagłebiowska są 5 największym rynkiem rozwoju nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce. W Katowicach swoje siedziby mają tacy giganci jak Fujitsu, IBM, PwC, ING czy Rockwell Automation. Jest to obszar metropolitalny, który dzięki wysokiej klasy przestrzeniom biurowym, strategicznemu położeniu pomiędzy 3 lotniskami i rozwiniętej sieci komunikacyjnej opartej o Drogową Trasę Średnicową i autostrady A1 i A4 sprzyja szybkiemu i efektywnemu wzrostowi każdego biznesu. – komentuje Kamil Krępa, Dyrektor ds. Leasingu, TDJ Estate.
Rozrastająca się przestrzeń biurowa
Katowicki rynek biurowy charakteryzuje stabilny rozwój i to mimo trwającej pandemii COVID-19. Całkowita podaż powierzchni biurowej miasta to około 590 tys. m2 na koniec 2020 r., a w trakcie realizacji lub planowanych jest rekordowe ponad 205 tys. m2. Ostatnia wartość wydaje się być potwierdzeniem tezy o niesamowitym potencjale miasta. W tak trudnym dla rynku czasie kolejni inwestorzy ogłaszają rozpoczęcie prac nad nowymi budynkami, a ci już budujący nie zwalniają tempa. Przyczyną może być jeden z najniższych współczynników pustostanów w miastach regionalnych.
W nadchodzących latach możemy spodziewać się wzrostu tego wskaźnika ze względu na historyczny poziom powierzchni biurowej w budowie. Absorpcja tak dużej powierzchni na pewno będzie wymagała dłuższego czasu. Ciężko jest przewidzieć, ile to dokładnie zajmie, ze względu na nieprzewidywalną zmienną, jaką jest pandemia. Nie należy jednak sugerować się tym zbytnio, ponieważ zainteresowanie rynkiem nie słabnie. Nie jest to może bezpośrednio odzwierciedlone w skali najmu w tym roku, ale pamiętajmy, że obecna sytuacja jest czymś nowym i decyzje podejmowane są znacznie wolniej – komentuje Radosław Kostka, Acquisition Manager Vastint Poland.
Prawdziwą lokomotywą napędową rynku biurowego w Katowicach jest niesłabnący popyt firm z sektora IT – taki stan rzeczy zawdzięczamy w szczególności olbrzymiemu potencjałowi rekrutacyjnemu całego regionu oraz sukcesom, jakie osiągają firmy istniejące na rynku. Wzrost w tym sektorze jest bardzo duży i niekiedy mało przewidywalny, dlatego też kluczowe będzie zapewnienie przez deweloperów powierzchni elastycznych, dostępnych w stosunkowo krótkim czasie – dodaje Tomasz Dyba, Senior Negotiator, Cushman & Wakefield Katowice.
Rosnący potencjał edukacyjny
Jedenaście uczelni wyższych, a wśród nich największa państwowa uczelnia na Śląsku, gwarantują bogate zaplecze kompetencyjne. Katowice liczą sobie 51,2 tys. studentów. Najwięcej z nich specjalizuje się w obszarze finansów (7,4 tys.), potem w obszarze lingwistycznym (4,1 tys.) a następnie w inżynieryjnym (3,7 tys.). Kapitał ludzki został oceniony na 6,9 p w dziesięciostopniowej skali.
Śląsk stał się jednym z ważniejszych ośrodków edukacyjnych tuż obok Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Dobrze rozwinięta infrastruktura edukacyjna powoduje, że w regionie mamy bardzo wysoko wykwalifikowanych i przygotowanych do podjęcia pracy specjalistów. Zaplecze edukacyjne czyni region atrakcyjnym dla inwestorów, którzy dokładnie analizują, czy rynek, na którym chcą stworzyć swoje biznesy, ma do zaoferowania pracowników z kompetencjami, których będą poszukiwać. Od kilku lat obserwujemy rosnące zapotrzebowanie na specjalistów w obszarze IT, finansów czy specjalistów ze znajomością języków obcych, co jest wynikiem rozwoju firm, które zdecydowały się na inwestycję w regionie i są w nim obecne, oraz nowych inwestycji – twierdzi Karolina Bucka, Team Leader, Antal IT Services.
Rozwój śląskiego rynku pracy
Mocną stroną Katowic są kadry z obszaru kompetencji analitycznych i sprzedażowych, a także specjaliści i menedżerowie w obszarze IT. Katowice od lat cieszą się jednym z najniższych wskaźników stopy bezrobocia w Polsce. Obecnie mimo pandemii koronowirusa bezrobocie w stolicy województwa śląskiego nadal utrzymuje się na niskim poziomie. Miasto inwestuje w nowe dziedziny i zawody oraz stale poszukuje osób zmotywowanych i chętnych do podjęcia pracy.
Śląski rynek w dużej mierze opiera się na nowych technologiach. Potencjał zatrudnienia w firmach produkcyjnych oraz inżynieryjnych daje Politechnika Śląska, która jako jedna z największych uczelni technicznych w kraju kształci wysoko wykwalifikowaną kadrę inżynierów cenionych na rynku pracy. Jest najbardziej aktywną uczelnią we współpracy z biznesem oraz przemysłem – komentuje Artur Skiba, Prezes Zarządu Antal.